Nowe przepisy UE dotyczące "dowodu zrównoważonego rozwoju"

Laura V. Garcia
|  Utworzono: luty 1, 2024  |  Zaktualizowano: luty 2, 2024
Nowe unijne zasady dotyczące "dowodu na zrównoważony rozwój"

Parlament UE zatwierdził nowe prawo zakazujące nieuzasadnionych twierdzeń dotyczących zrównoważonego rozwoju produktów. Jednakże, zanim stanie się ono prawem, nowa legislacja musi zostać jeszcze zatwierdzona przez Radę UE, która osiągnęła wstępne porozumienie w sprawie propozycji z Parlamentem we wrześniu 2023 roku. Po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE, państwa członkowskie będą miały dwa lata na włączenie przepisów do prawa krajowego.

Nowe prawo UE dotyczące Dowodu na Zrównoważony Rozwój ma na celu zwalczanie greenwashingu, zapewnienie konsumentom wiarygodnych, porównywalnych i weryfikowalnych informacji na temat wpływu na środowisko i wydajności, oraz pomoc w wyrównaniu szans w zakresie środowiskowej wydajności produktów.

„To prawo zmieni codzienne życie wszystkich Europejczyków! Odejdziemy od kultury wyrzucania, uczynimy marketing bardziej przejrzystym i będziemy walczyć z przedwczesnym starzeniem się towarów. Ludzie będą mogli wybierać produkty, które są bardziej trwałe, naprawialne i zrównoważone dzięki wiarygodnym etykietom i reklamom. Co najważniejsze, firmy nie będą już mogły oszukiwać ludzi, mówiąc, że butelki plastikowe są dobre, ponieważ firma zasadziła gdzieś drzewa – lub twierdząc, że coś jest zrównoważone, nie wyjaśniając jak. To wielkie zwycięstwo dla nas wszystkich!” powiedziała sprawozdawczyni Parlamentu, Biljana Borzan.

Zasada „Dowodu na Zrównoważony Rozwój”

Zgodnie z danymi UE, 53% twierdzeń dotyczących zielonych aspektów podaje niejasne, mylące lub nieuzasadnione informacje.

Chociaż organizacje często mają dobre intencje, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój, to wymaga regulacji, aby wymusić prawdziwą zmianę.

UE podejmuje szybkie działania, aby chronić konsumentów i środowisko za pomocą Propozycji Dyrektywy dotyczącej Zielonych Twierdzeń, która adresuje greenwashing i ma na celu uniknięcie wprowadzania konsumentów w błąd, pomagając wyjaśnić i zweryfikować twierdzenia umieszczone na etykietach. Język używany jest często celowo niejasny, zaprojektowany tak, aby stworzyć prawdopodobnie nieprecyzyjne, ale korzystne wrażenie dotyczące wpływu produktu na środowisko i korzyści.

„Zapewnienie, że etykiety i twierdzenia środowiskowe są wiarygodne i godne zaufania, pozwoli konsumentom na podejmowanie lepiej poinformowanych decyzji zakupowych. Zwiększy to również konkurencyjność przedsiębiorstw, które dążą do zwiększenia zrównoważonego rozwoju swoich produktów i działalności,” stwierdza UE.

Do 2026 roku nowe regulacje będą zabraniać ogólnych twierdzeń środowiskowych takich jak „eko” bez dostarczenia potwierdzających dowodów na poparcie ważności takich twierdzeń. Regulacje te zakazują również twierdzeń opartych na kompensacji emisji, metody, która umożliwia podmiotom kompensowanie ich emisji gazów cieplarnianych poprzez projekty, które unikają lub redukują emisje w innym miejscu.

Obecnie etykiety produktów oferują bardzo różne poziomy przejrzystości, a ze względu na niewiarygodność niejasnych i słabo uzasadnionych twierdzeń, zaufanie konsumentów do dostarczanych informacji jest, zrozumiale, bardzo niskie. Nowe zasady mają na celu wyrównanie szans pod względem środowiskowej wydajności produktów i przyczynienie się do bardziej zrównoważonej gospodarki poprzez ustanowienie wymagań dla uzasadnienia wyraźnych twierdzeń środowiskowych, a tym samym umożliwienie konsumentom dokonywania bardziej dokładnie poinformowanych decyzji zakupowych.

UE wierzy, że nowe ramy prawne zachęcą duże i transnarodowe firmy do przyjęcia bardziej zrównoważonych praktyk i integracji informacji o zrównoważeniu do ich cyklu raportowania.

Ustanawiając wymagania dla uzasadnienia wyraźnych twierdzeń środowiskowych i dostarczając konsumentom wiarygodnych, porównywalnych i weryfikowalnych informacji uzasadnionych przez uznane naukowe podejścia do identyfikacji i mierzenia wpływów środowiskowych, aspektów środowiskowych i wydajności środowiskowej produktów lub handlowców, UE ma nadzieję zmniejszyć ryzyko "greenwashingu" i usunąć bariery dla potencjału zielonych rynków.

Propozycja celuje w wyraźne twierdzenia, które obecnie nie są objęte innymi przepisami UE, „są składane dobrowolnie przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów” i „dotyczą wpływów środowiskowych, aspektów lub wydajności środowiskowej produktu lub samego handlowca”.

Nowe regulacje określają, że ogólne terminy takie jak „zielony”, „przyjaciel natury”, „biodegradowalny” i „energooszczędny” będą dozwolone tylko wtedy, gdy produkty mogą potwierdzić swoją „doskonałą wydajność środowiskową”.

Aby zapewnić konsumentom wiarygodne, porównywalne i weryfikowalne informacje środowiskowe o produktach, nowe zasady wprowadzają:

  • jasne kryteria, jak firmy powinny udowadniać swoje twierdzenia i etykiety środowiskowe;
  • wymagania, aby te twierdzenia i etykiety były sprawdzane przez niezależnego i akredytowanego weryfikatora;
  • nowe zasady dotyczące zarządzania systemami etykietowania środowiskowego, aby zapewnić ich solidność, przejrzystość i wiarygodność.

Reklama wprowadzająca w błąd: greenwashing w najlepszym (lub najgorszym) wydaniu

Fałszywe, nieuzasadnione twierdzenia mające na celu wprowadzenie konsumentów w błąd mogą zaszkodzić reputacji marki, zniszczyć zaufanie klientów i prowadzić do ogromnych kar finansowych, w tym kar wielomilionowych dolarów.

3M i PFAS

W USA twierdzenia, że produkty były wolne od per- i polifluoroalkilowych substancji (PFAS— grupa chemikaliów używanych do produkcji powłok fluoropolimerowych i produktów odpornych na ciepło, olej, plamy, tłuszcz i wodę) spowodowały lawinę legislacji. Pod rosnącą presją finansową i ustawodawczą, 3M, największy na świecie producent z obecnymi rocznymi netto sprzedażami wyprodukowanych PFAS na poziomie około 1,3 miliarda dolarów, ogłosił, że wycofa się z produkcji wszystkich PFAS do końca 2025 roku.

Keurig podaje fałszywe informacje o recyklingu

Znana marka Keurig, przez swoje działania związane z tzw. greenwashingiem, została obciążona karą w wysokości 3 milionów dolarów nałożoną na Keurig Canada Inc. przez Biuro Konkurencji Kanady za „fałszywe lub wprowadzające w błąd twierdzenia dotyczące środowiska skierowane do konsumentów na temat możliwości recyklingu jednorazowych kapsułek Keurig K-Cup”.

Chociaż Keurig reklamował swoje K-Cups jako w pełni nadające się do recyklingu, sytuacja była bardziej skomplikowana, napotykając problemy z odrzuceniem ze względu na cechy produktu w różnych prowincjach, z wyjątkiem Quebecu i Kolumbii Brytyjskiej. Oprócz wysokiej kary finansowej, firmie nakazano dokonanie zmian w opakowaniach oraz opublikowanie informacji o zmianach na stronach internetowych firmy, jak również w mediach społecznościowych oraz lokalnych i krajowych mediach. Musieli również dołączyć informacje do opakowań nowych maszyn do parzenia Keurig i wysłać e-mail do subskrybentów.

„Przedstawianie produktów lub usług jako posiadających większe korzyści środowiskowe, niż mają w rzeczywistości, jest nielegalną praktyką w Kanadzie. Fałszywe lub wprowadzające w błąd twierdzenia firm promujących „bardziej ekologiczne” produkty szkodzą konsumentom, którzy nie są w stanie dokonać świadomych decyzji zakupowych, jak również konkurencji i firmom oferującym produkty o niższym wpływie na środowisko,” powiedział Komisarz Konkurencji Matthew Boswell w oświadczeniu, odzwierciedlającym uczucia stojące za nowym przepisem UE.

Szybko ewoluujący krajobraz regulacji zrównoważonego rozwoju zapowiada nową erę odpowiedzialności korporacyjnej opartej na danych, nauce i dowodach.

Stanowcze podejście UE do zwalczania działań związanych z greenwashingiem i dostarczanie konsumentom wiarygodnych informacji potwierdzających ich pozytywny wpływ na środowisko umocnią ich pozycję jako światowego lidera w dążeniu do bardziej zrównoważonych łańcuchów dostaw i pomogą kształtować kulturę autentyczności i zaufania konsumentów.

About Author

About Author

Laura V. Garcia is a freelance supply chain and procurement writer and a one-time Editor-in-Chief of Procurement magazine.A former Procurement Manager with over 20 years of industry experience, Laura understands well the realities, nuances and complexities behind meeting the five R’s of procurement and likes to focus on the "how," writing about risk and resilience and leveraging developing technologies and digital solutions to deliver value.When she’s not writing, Laura enjoys facilitating solutions-based, forward-thinking discussions that help highlight some of the good going on in procurement because the world needs stronger, more responsible supply chains.

Powiązane zasoby

Powrót do strony głównej
Thank you, you are now subscribed to updates.