Pojawiają się nowi dystrybutorzy w miarę wzrostu zapasów i sprzedaży chipów

Tom Swallow
|  Utworzono: kwiecień 22, 2024  |  Zaktualizowano: lipiec 1, 2024
Pojawiają się nowi dystrybutorzy w miarę wzrostu zapasów i sprzedaży układów scalonych

Przemysł półprzewodnikowy doświadcza najbardziej intensywnego okresu wzrostu i cementuje swoje znaczenie w zcyfryzowanym świecie. Teraz branża musi wykorzystać ten wzrost, aby służyć rozwojowi innych branż — a mianowicie producentom technologii opartych na AI i operatorom centrów danych — aby utrzymać trajektorię wzrostu.

Przy wzroście przychodów, który ma przekroczyć 1,38 biliona dolarów amerykańskich w 2029 roku, wydaje się, że więcej firm rozważyło swoją pozycję na tym rynku i zabrało się za zdobywanie swojego udziału w jego potencjale. Nowi dystrybutorzy pojawiają się gęsto i szybko, co może być uwzględnione w przyszłym sukcesie rynku, ale firmy powinny być świadome, że nieautoryzowani dystrybutorzy zasycą pulę potencjalnych dostawców.

Rynek zdecydowanie się zmienił, ponieważ tempo dostaw pozostaje poniżej popytu na półprzewodniki, a producenci elektroniki będą szukać możliwości bezpośredniego kontaktu z producentami chipów lub pozyskiwania małych ilości od drugorzędnych dostawców, aby zaspokoić swoje potrzeby inwentaryzacyjne.

Nadmiar Zapasów Chipów

Z punktu widzenia producentów, zapasy chipów rosną, aby zapewnić nadmiar, który był widoczny w 2023 roku, a szczególnie w II i III kwartale. W IV kwartale zauważyliśmy ogólny wzrost nadmiaru półprzewodników z lekkim spadkiem pod koniec kwartału. Pomimo tego, większe ilości są dostępne do wzięcia, co jest miejscem, gdzie wchodzą w grę nasi alternatywni dystrybutorzy.

W rezultacie, branża chipów prognozuje kontynuację globalnego wzrostu na rynku, teraz gdy nadmiar został przywrócony. Według ankiety Gartnera, przychody powrócą do poziomów wyższych niż w 2022 roku i osiągną 654,3 mld dolarów amerykańskich w 2024 roku (zarejestrowane na poziomie 601,7 mld dolarów amerykańskich w 2022 roku, ale 562,7 mld dolarów amerykańskich w 2023 roku). Co więcej, wzrost rynku również zobaczy dalsze ożywienie, dążąc do wzrostu o 16,3% w tym samym roku, co przywróci branżę z ujemnej liczby w 2023 roku.

Niemniej jednak, ponieważ popyt nadal rośnie, nabywcy części polegają na ciągłym przepływie chipów, co jest miejscem, gdzie nieautoryzowani dystrybutorzy znajdują swoją drogę, zapełniając luki na rynku. Podobnie, rynki wtórne dodają do nadmiaru, zabezpieczając i recyrkulując części do łańcucha dostaw z starej i istniejącej elektroniki.

W zasadzie, odbudowa branży chipów w 2023 roku jest wynikiem ciągłych wysiłków na rzecz odbudowy zapasów po COVID. Producenci półprzewodników doświadczyli poważnych zakłóceń od 2019 roku, gdy pandemia po raz pierwszy uderzyła w region APAC. Co więcej, rosnąca liczba zastosowań dla półprzewodników postawiła branżę w niekorzystnej sytuacji.

Można śmiało powiedzieć, że wzrost zapasów gonił za popytem na chipy przez dość długi czas, ponieważ elektronika konsumencka, a nawet innowacje w motoryzacji, zrobiły duży postęp tuż po wyjściu z lockdownu.

To odbudowanie nie jest tak bezprecedensowe, jak pandemia. Branża musiała ponownie zaangażować się po pandemii — tylko teraz widzi eksponencjalny popyt na chipy i musiała ewoluować, aby sprostać potrzebom dostawców elektroniki na całym świecie. Jednak przyniosło to ze sobą zmianę w sposobie, w jaki firmy pozyskują swoje części. W miarę jak firmy ścigają się o zdobycie komponentów dla nowych technologii, popyt przekracza możliwości nawet najbardziej szanowanych graczy w branży półprzewodnikowej — a mianowicie takich jak Intel, Samsung Electronics, Micron Technology i Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC).

Napływ nowych dystrybutorów na rynku wzmocnił potrzeby rosnącego środowiska cyfrowego, wraz z rosnącym trendem w zakupie komponentów wtórnych — również atrybutem zrównoważonego łańcucha dostaw, który prawdopodobnie zobaczymy więcej w nadchodzących latach.

Nowi dystrybutorzy odpowiadają na rosnące zapotrzebowanie na chipy

Przede wszystkim warto zrozumieć znaczenie terminu „autoryzowany dystrybutor”. W istocie, firmy nabywają chipy bezpośrednio od producenta, a warunki umowy będą prawdopodobnie ustalane przez dostawcę towarów. Jako posiadacze władzy w tej umowie, firmy chcące zakupić półprzewodniki w pojedynczych ilościach lub uzupełnić braki w swoim magazynie mają mniejszą moc przetargową w bezpośrednich negocjacjach z producentami, co spowodowało potrzebę małoskalowych, elastycznych opcji pozyskiwania. 

Nieautoryzowani dystrybutorzy często pozyskują komponenty z nadmiernych zapasów i, w wielu przypadkach, są znani z dostarczania przestarzałych części lub nawet podróbek – co stanowi problem dla firm chcących nabyć renomowane komponenty i zapewnić solidne gwarancje bezpieczeństwa, funkcjonalności i trwałości swoich produktów. Czasami te części są oryginalne (pasują do grupy numerów części), ale mogą być jednym z poniższych:

  • Części mogą pochodzić ze starej partii (>2 lata)
  • Części mogą być zrecyklingowane (odlutowane) ze starej konstrukcji
  • Części mogły przebywać na hali produkcyjnej przez długi czas
  • Części mogły być nadwyżkami z poprzednich serii produkcyjnych u EMS
  • Części mogą być niższej klasy (zazwyczaj ocena temperaturowa) niż twierdzi sprzedawca
  • Sprzedawca może nie znać konkretnego numeru części, tylko rodzinę części

To stwarza wyzwania w zakresie pozyskiwania, ponieważ coraz więcej firm nasyci rynek, i pojawia się potrzeba kwalifikowania dostawców, aby spełnić konkretne potrzeby. 

Wyszukiwarka komponentów Octopart kompiluje tysiące części w łatwy w użyciu katalog. Platforma również kategoryzuje zarówno autoryzowanych, jak i nieautoryzowanych dostawców, umożliwiając zespołom zaopatrzenia pełną przejrzystość produktów, które kupują. 

Wzrost wspierany przez rynki sprzętu wtórnego

Rynki chipów wtórnych również odgrywają rolę w wzroście całej branży, ale także w zapewnieniu cyrkularności sektora elektroniki. Nacisk na ponowne wykorzystanie i przekształcanie części prowadzi do zmiany w paradygmacie pozyskiwania. Nie tylko istniejące chipy mają swoje miejsce w przyszłych produktach, ale mogą również zwiększać zapasy, pod warunkiem, że nadają się do użycia w nowej elektronice. 

Okazało się to nieocenione, szczególnie biorąc pod uwagę niedawne zakłócenia na rynku, pogrążając wiele firm w macierzy alokacji

Zrównoważone generowanie zapasów części

Idealnym scenariuszem dla sektora technologicznego — i w rzeczywistości każdej branży — jest gospodarka obiegu zamkniętego. Aby zrozumieć, dlaczego nadmiar komponentów może stanowić problem dla producentów w przyszłości, warto zauważyć, że branże nieuchronnie będą dążyć do bardziej cyrkularnego podejścia do pozyskiwania i nabywania części w przyszłości. 

Pojawienie się rynków wtórnych wpisuje się w to, przynosząc cenne części z powrotem do łańcucha dostaw — najprawdopodobniej po niższych kosztach w porównaniu z tymi bezpośrednio od producentów oryginalnego sprzętu (OEM). 

Nowe branże generują zapotrzebowanie na półprzewodniki

Turbulencje w przemyśle półprzewodnikowym mogą być wynikiem wielu czynników na początku lat 20. XXI wieku, ale obecnie więcej branż korzysta z autoryzowanych dystrybutorów chipów, aby dostarczać bardziej inteligentne produkty po ułamkowych cenach i w znacznie szybszym tempie. Takie wymagania dotyczące zapasów oznaczają, że czołowi producenci chipów mają stale wysokie zapotrzebowanie.

Wraz z pojawieniem się większej liczby półprzewodników na rynku, tj. powrotem do łańcucha dostaw chipów legacy i dostarczaniem przez nieautoryzowanych sprzedawców na mniejszą skalę, rosnąca pula dystrybutorów pomaga przesunąć nadwyżki części, aby utrzymać zapasy na odpowiednim poziomie.

Jednakże, wiąże się to z potencjalnym kosztem, ponieważ ci dostawcy nie są zatwierdzeni przez producentów chipów i mogą zachęcać do potencjalnych problemów z jakością. Kupujący produkty od nieautoryzowanych dystrybutorów mogą nie otrzymać odpowiednich gwarancji, a ryzyko zakupu podrobionych części jest znacznie wyższe.

About Author

About Author

Tom Swallow, a writer and editor in the B2B realm, seeks to bring a new perspective to the supply chain conversation. Having worked with leading global corporations, he has delivered thought-provoking content, uncovering the intrinsic links between commercial sectors. Tom works with businesses to understand the impacts of supply chain on sustainability and vice versa, while bringing the inevitable digitalisation into the mix. Consequently, he has penned many exclusives on various topics, including supply chain transparency, ESG, and electrification for a myriad of leading publications—Supply Chain Digital, Sustainability Magazine, and Manufacturing Global, just to name a few.

Powiązane zasoby

Powrót do strony głównej
Thank you, you are now subscribed to updates.