Ostatnie ogłoszenie administracji Bidena o znaczącym wzroście taryf na chińskie importy, szczególnie półprzewodniki, wywołało szok w branży elektronicznej. Ten ruch, mający na celu ochronę amerykańskich przemysłów i pracowników, jest mieszanką błogosławieństwa dla profesjonalistów z całego sektora. Jako dyrektorzy, menedżerowie i inżynierowie w dziedzinie elektroniki, zrozumienie implikacji tych taryf jest niezwykle ważne. Ten artykuł bada kluczowe aspekty ogłoszenia o taryfach, ich natychmiastowe i długoterminowe skutki oraz strategie dostosowania się do tych zmian.
W maju 2024 r., amerykański rząd przedstawił plany znacznego zwiększenia taryf na różne chińskie importy. Co najważniejsze dla naszej branży, taryfy na chińskie półprzewodniki mają się podwoić z 25% do 50% w 2025 r. Ten ruch jest częścią szerszej strategii, która obejmuje również inne produkty, w tym poczwórne zwiększenie taryf na pojazdy elektryczne (EV) z 25% do 100%, które wejdzie w życie od 1 sierpnia 2024 r. Ogólnie rzecz biorąc, nowe taryfy będą wprowadzane stopniowo w ciągu następnych trzech lat, z tymi, które wejdą w życie w 2024 r., obejmującymi EV, ogniwa słoneczne, baterie, strzykawki, igły, stal i aluminium.
Administracja USA argumentuje, że te środki są konieczne, aby przeciwdziałać obszernym dotacjom rządu chińskiego dla krajowego przemysłu chipów, które doprowadziły do nadprodukcji i nieuczciwej konkurencji w kluczowych sektorach. Z punktu widzenia rządu amerykańskiego, cła mają na celu ochronę i promowanie inwestycji USA, szczególnie tych wspieranych przez Ustawę o CHIP-ach i Nauce z 2022 roku.
Chiny nie zamierzają biernie przyjmować nowych ceł. Ostatnio chińscy urzędnicy ostrzegli delegację czołowych amerykańskich wykonawców odwiedzających Pekin – w tym CEO FedEx i Micron – że wyższe cła zaszkodzą ich działalności w Chinach. Chińscy urzędnicy nalegali, aby liderzy biznesu pomogli im naprawić stosunki z administracją USA.
Bezpośredni wpływ tych ceł na przemysł elektroniczny jest znaczący. Amerykańscy producenci polegający na chińskim imporcie półprzewodników będą musieli zmierzyć się ze zwiększonymi kosztami. Te wyższe koszty prawdopodobnie przełożą się na cały łańcuch dostaw, wpływając na różne segmenty przemysłu elektronicznego.
Dla producentów urządzeń, cła mogą prowadzić do wyższych kosztów produkcji, co może przełożyć się na wzrost cen produktów końcowych, w tym wszystkiego, od smartfonów i laptopów po sprzęt AGD i inne elektroniki użytkowej. Niektóre firmy mogą początkowo wchłonąć te dodatkowe koszty, aby utrzymać konkurencyjność na rynku, potencjalnie ściskając swoje marże zysku. Cła prawdopodobnie również w pewnym stopniu zakłócą istniejące łańcuchy dostaw, wymagając od firm szybkiego dostosowania i opracowania nowych rozwiązań, aby utrzymać efektywność produkcji.
W miarę dostosowywania się branży do tej nowej rzeczywistości, prawdopodobne są różne reakcje. Po pierwsze – kontynuując trend zapoczątkowany przez zakłócenia w łańcuchach dostaw w okresie pandemii – wiele firm będzie geograficznie dywersyfikować swoje łańcuchy dostaw, pozyskując komponenty od alternatywnych dostawców w krajach produkujących chipy inne niż Chiny, takich jak Tajwan, Korea Południowa i Japonia. Chociaż te wysiłki w zakresie pozyskiwania wymagają ciężkiej pracy i staranności, ta zmiana pomoże wielu producentom opracować bardziej odporne i geograficznie zróżnicowane łańcuchy dostaw.
Cła mają również, miejmy nadzieję, przyspieszyć krajową produkcję półprzewodników w Stanach Zjednoczonych. Jest to zgodne z celami ustawy CHIPS i może prowadzić do znaczących inwestycji w zakłady produkcyjne w USA. Cła powinny również stymulować inwestycje w badania i rozwój, ponieważ firmy dążą do innowacji i szukania alternatyw dla dotkniętych komponentów, z potencjalnymi postępami w krajowych procesach produkcji półprzewodników.
Ustawa o CHIPS i Nauce z 2022 roku, która przeznaczyła 50 miliardów dolarów na wsparcie krajowej produkcji półprzewodników, odgrywa kluczową rolę w tej ewoluującej sytuacji. Celem ustawy jest wzmocnienie konkurencyjności USA w przemyśle półprzewodnikowym i zmniejszenie zależności od zagranicznych dostawców. Nowe cła na chińskie półprzewodniki uzupełniają ustawę CHIPS, dając dalsze zachęty do krajowej produkcji.
Jednak cła stwarzają również wyzwania dla firm nadal zależnych od chińskich importów w okresie przejściowym. Znalezienie równowagi między możliwościami przedstawionymi przez ustawę CHIPS a presją celną będzie kluczowym wyzwaniem dla liderów branży w nadchodzących latach.
Cła mogą mieć daleko idące skutki dla globalnej dynamiki rynkowej. Amerykańskie firmy mogą napotkać trudności w utrzymaniu konkurencyjności, jeśli nie będą w stanie skutecznie zniwelować wzrostu kosztów chipów. Oczywiście, te środki mogą skłonić Chiny do podjęcia szeregu działań odwetowych, potencjalnie eskalując napięcia handlowe i wpływając na rynki w nieprzewidziany sposób.
Globalny łańcuch dostaw półprzewodników, który jest silnie skoncentrowany w Azji Wschodniej, może doświadczyć znaczących zmian, ponieważ firmy i kraje dostosowują się do tych nowych realiów. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do bardziej rozproszonego globalnego krajobrazu produkcji półprzewodników, z krajami takimi jak Indie wzmacniającymi swoje wysiłki na rzecz rozwoju krajowych możliwości i zdolności produkcyjnych chipów.
Aby poradzić sobie z nowym środowiskiem stworzonym przez cła na chipy w 2025 roku, firmy elektroniczne powinny ocenić i wdrożyć kilka kluczowych strategii:
1. Zarządzanie ryzykiem w łańcuchu dostaw: Dywersyfikacja sieci dostawców i rozważenie zwiększenia zapasów krytycznych komponentów, aby zabezpieczyć się przed zakłóceniami. To podejście powinno oczywiście skupiać się na rozwijaniu nowych relacji z dostawcami z krajów innych niż Chiny.
2. Łagodzenie kosztów: Badanie inżynierii wartości i przeprojektowanie produktów w celu zmniejszenia zależności od komponentów objętych wysokimi cłami. Może to wiązać się z optymalizacją projektów w celu użycia mniejszej liczby komponentów lub poszukiwaniem alternatywnych komponentów i materiałów.
3. Strategiczne Partnerstwa: Ścisła współpraca z producentami na zlecenie i poszukiwanie nowych partnerstw. Rozważanie wspólnych przedsięwzięć lub długoterminowych kontraktów z dostawcami z krajów bezcłowych, aby zapewnić stabilne dostawy kluczowych układów scalonych.
4. Inwestycje w Innowacje: Przydzielanie zasobów na inicjatywy B+R skoncentrowane na rozwijaniu alternatywnych materiałów i zaawansowanych procesów produkcyjnych, które mogą zmniejszyć zależność od ograniczonych importów.
5. Wykorzystanie Wsparcia Rządowego: Korzystanie z inicjatyw takich jak ustawa CHIPS, aby wspierać krajowe możliwości produkcyjne. Współpraca z decydentami w celu kształtowania przyszłych ustawodawstw wspierających branżę oraz ubieganie się o odpowiednie dotacje czy subwencje.
Implementując kombinację tych strategii, firmy elektroniczne mogą lepiej pozycjonować się do zarządzania wyzwaniami stawianymi przez nowe cła.
Nowe cła na chińskie półprzewodniki mogą przynieść znaczącą zmianę w środowisku operacyjnym dla amerykańskiego przemysłu elektronicznego. Chociaż stwarzają pewne wyzwania krótkoterminowe, oferują również możliwości dla firm do wzmocnienia ich łańcuchów dostaw, inwestycji w zwiększenie krajowej produkcji oraz zachęcania do rozwoju nowych technologii i zdolności.
Jako profesjonaliści w branży, kluczowe jest, abyśmy byli na bieżąco z tymi zmianami i aktywnie dostosowywali strategie, aby poradzić sobie w nowym środowisku. Akceptując, jeśli nie przyjmując zmiany, i wykorzystując wszystkie dostępne zasoby, amerykański przemysł elektroniczny może wyjść z tego silniejszy i bardziej odporny.